W celi więziennej nr 4, gestapowskiej katowni przy Szucha 25 w Warszawie, pojawiła się symboliczna wystawa - tryptyk zdjęć z Fortu III w Pomiechówku. Byliśmy wczoraj na wernisażu. Mieliśmy wrażenie, że w samej wystawie nie chodzi tylko o artystyczne zdjęcia i przejmujący wiersz. Dzięki tym zdjęciom poczuliśmy bowiem jakby kilka tysięcy więźniów Szucha i Fortu III spotkało się symbolicznie w jednym miejscu. By porozmawiać o życiu, cierpieniu i śmierci. By wspólnie upomnieć się o pamięć. To było przejmujące.