Jedna rozmowa i tak wiele ważnych informacji. W nawiązaniu do naszej poprzedniej Aktualności – odezwał się do nas pan Bronisław Prawda. Od 1936 r. mieszka w Pomiechówku. Był wraz z rodzicami na mszy polowej i ekshumacjach na Forcie III w kwietniu 1945 r. Oto, w skrócie, czego dowiedzieliśmy się od pana Bronisława:
brał udział marszu, który 10 kwietnia 1945 r. przeszedł przez Pomiechówek na Fort III - wraz z dużą grupą dzieci dołączył do kolumny przy szkole;
msza św. na Forcie była odprawiana przez księdza Stanisława Morawskiego - pierwszego proboszcza Pomiechówka po wojnie;
przed mszą pojawiła się na Forcie grupa żołnierzy polskiego podziemia, która oddała salut, złożyła kwiaty na Forcie i odjechała;
na Forcie urzędowo był ojciec pana Bronisława, jako sekretarz gminy Modlin oraz doktor Władysław Nawaduński (obaj tworzyli rodzaj komisji);
były dwa główne miejsca ekshumacji: na placu po prawej i placu po lewej stronie;
pamięta płacz ludzi, wozy z trumnami, odpadające części ciała od szczątków noszonych na marach;
pamięta, że ekshumacje trwały kilka dni, na początku wydobyto z ziemi zabite niemieckie psy, pod nimi dopiero byli ludzie.