Pamiętnik i szkice

Jadwiga Górczyna, żona więźnia Fortu III - Władysława Górki, była niezwykłą kobietą i stworzyła dwa niezwykłe świadectwa okrucieństwa wojny oraz własnej wrażliwości i talentu.
Kiedy w styczniu 1944 r. urodziła córeczkę, zaczęła pisać pamiętnik. Wyjątkowy, bo w formie listu do dziecka (Litty). Oto co napisała w sierpniu 1944 r.:
➡️ „Miesiąc męki w zaduchu piwnicznym. Przestajesz być wesołym słoneczkiem. Zaczynasz chorować na brzuszek, przestajesz mówić, często płaczesz. Tatuś zostaje wywieziony do obozu do Modlina, z perspektywą wyjazdu na roboty do Niemiec. Wraca jednak 70 km na piechotę, po stwierdzeniu niezdolności do pracy, przez lekarza niemieckiego.”
Do tego stworzyła rysunki. Bardzo oszczędne w formie, ale bardzo wiele mówiące. Na rysunkach widać moment aresztowania męża (Zielonka), a na końcu powrót do domu.
Rodzinie Państwa Górków bardzo dziękujemy za zgodę na opublikowanie rodzinnych pamiątek♥️. Zostają na długo w pamięci.