Na ostatnich uroczystościach w Forcie spotkaliśmy również córkę Pana Juliana Gerka. Pan Julian był rolnikiem z Pułtuska, przedwojennym członkiem Związku Strzeleckiego. Brał udział w Powstaniu Wielkopolskim 1918/1919 r. Aresztowany został w dniu 9 czerwca 1944r. i osadzony w pułtuskim areszcie. Pomimo wszelkich działań podejmowanych przez rodzinę, Pan Julian Gerek został przewieziony przez Niemców do Fortu III i tu, w dniu 30 lipca 1944 r., zamordowany. W kwietniu 1945 r. ciało Pana Juliana Gerka zostało ekshumowane i przewiezione razem z ekshumowanymi zwłokami innego więźnia, lekarza - Pana Romana Rojnego, do Pułtuska. Pochowani zostali na tym samym cmentarzu. Córka Pana Juliana pokazała nam list jaki jej ojciec wysłał z Fortu (vide zdjęcie). Fragment kartki jest urwany, ale to i tak bezcenne świadectwo ostatnich dni życia Pana Juliana. Listów wysłanych z Fortu zgromadziliśmy około 30 (vide zakładka Korespondencja Więźniów w Galerii). Treść tych oficjalnie wysłanych podlegała cenzurze. Zawsze więźniowie czują się dobrze, proszą o jedzenie i cieple ubranie oraz często potwierdzają że dostali paczki. Grypsy są pisane na karteczkach bez znaczka. Tam są ostrzeżenia i prawdziwsze relacje. Zachęcamy do zapoznania się z tymi dokumentami oraz sylwetką Pana Juliana Gerka w Bazie Więźniów.