Było wiele charakterystycznych grup więźniów Fortu III w Pomiechówku. Dziś chcieliśmy wspomnieć o 10 więźniach z Brodowa.
Skontaktowała się bowiem z nami pani Elżbieta Koper - wnuczka pana Wincentego Jaskułowskiego. Dziadek – przedwojenny żołnierz herbu Radwan, został zatrzymany przez gestapo wraz z wieloma innymi mężczyznami z Brodowa, w dniu 18 czerwca 1944 r. Była to akcja odwetowa gestapo za zlikwidowanie w Winnicy koło Pułtuska niemieckiego żandarma Tilińskiego. Spośród zatrzymanych Niemcy wybrali dziesięciu mężczyzn i uwięzili ich w Forcie III w Pomiechówku. Byli to: Wincenty Jaskułowski, Tadeusz i Edward Wroniewscy, Lucjan Pielarski, Bronisław Pałaszewski, Stanisław Brodowski, Władysław Sokołowski, Witold Sanajca, Lech Tański i Piotr Skurczyński. Wszyscy zostali zamordowani przez Niemców w masowej egzekucji z 30 lipca 1944 r. Ciała ich zostały ekshumowane w kwietniu 1945 r. i przeniesione przez rodziny na cmentarz w Strzegocinie.
Żona pana Wincentego – zmarła rok po nim. Zostały po nich dwie małe sieroty. Losy pozostałych osób z grupy 10 z Brodowa jeszcze na pewno ustalimy, podobnie jak okoliczności owej akcji w Winnicy, w której zginał żandarm Tiliński.
Na zdjęciu pan Wincenty Jaskułowski (po prawej stronie).